Byty energetyczne – jak je rozpoznać, jak się zabezpieczyć i jak się uwolnić
Nie każda emocja, myśl czy impuls należy do człowieka.
Czasami to, co nagle osłabia, przychodzi z zewnątrz.
To nie wina ani brak siły – to znak, że w polu pojawiło się coś obcego.
🔍 Czym są byty energetyczne?
Byty to formy energii i świadomości, które nie mają własnego ciała fizycznego. Mogą działać jak pasożyty, korzystając z cudzej energii. Niektóre są „przypadkowe”, inne bardziej świadome.
Podstawowe rodzaje bytów energetycznych:
Fragmenty cudzej energii – po intensywnych relacjach, kontaktach seksualnych, kłótniach.
Egregory zbiorowych emocji – lęku, złości, nienawiści, biedy, wojny.
Duchy zmarłych – nieprzejrzane żałoby, nieodcięte historie rodowe.
Byty pasożytnicze – żerujące na niskich wibracjach (np. alkohol, narkotyki, przemoc).
Twory własnej traumy – odszczepione części jaźni, które zamieniły się w samodzielne „programy”.
🕳️ Jak i gdzie się podpinają?
Byty potrzebują luki w polu energetycznym, aby się przyczepić.
Luka powstaje w chwilach silnych emocji, utraty obecności, osłabienia.
Najczęstsze miejsca w ciele:
- Czakra sakralna (seksualność, relacje)
- Serce (żal, strata, porzucenie)
- Gardło (niewyrażona prawda, tłumione emocje)
- Głowa / czakra korony (osłabiona świadomość, sen)
- Kręgosłup / plecy (poczucie winy, ciężar rodowy)
Miejsca fizyczne, gdzie najłatwiej o podczepienie:
- Szpitale, przychodnie, hospicja
- Cmentarze, miejsca pamięci, pola bitew
- Miejsca dawnych tragedii (opuszczone domy, ruiny)
- Tłoczne środki transportu (metro, pociągi, samoloty)
- Kluby, bary, miejsca z alkoholem/narkotykami
- Wspólne mieszkania po konflikcie lub rozwodzie
- Sesje energetyczne z osobami, którym się nie ufa (zawsze takie osoby należy wybierać sercem i czuciem, a nie promocją czy obiecankami lepszego życia. Sama wpadłam w taką pułapkę i wiem to z doświadczenia, że tanio to nie zawsze dobrze).
⚠️ Objawy obecności bytu w polu (z przykładami)
– Nagła zmiana nastroju bez powodu
np. dobry dzień – nagle przygnębienie, płacz, złość bez powodu
– Myśli lub emocje, które nie brzmią „jak swoje”
np. nagle pojawia się chęć autodestrukcji, agresja, choć wcześniej nie było tego wzorca. Możemy mieć poczucie, że to nie my.
– Przytłoczenie mimo pracy ze sobą
np. po terapii, rytuałach nadal poczucie ciężaru „nie wiadomo skąd”. Staramy się, uzdrawiamy ale wciąż coś nas ściąga w dół.
– Niechęć do światła, modlitwy, medytacji
np. nagle brak siły, by praktykować coś, co wcześniej dawało radość, a wręcz poczucie niechęci aby energetycznie się oczyścić.
– Chłód, ucisk lub dreszcze w konkretnych miejscach ciała
np. zimno w sercu, karku, plecach
– Sny z ciemnymi postaciami, paraliż senny, uczucie „bycia dotykanym”
np. koszmary, ucisk w klatce piersiowej po przebudzeniu
– „Mgła umysłu” i poczucie bycia obserwowanym
Ciało wysyła sygnał: „To nie jest moje”.
🧭 Gdy nie jesteś pewien/pewna…
Nie każdy spadek energii oznacza od razu byt. Ale gdy pewne objawy powtarzają się lub nasilają mimo wewnętrznej pracy, warto przyjrzeć się temu głębiej. Ta prosta checklista pomoże Ci ocenić, czy możesz mieć do czynienia z niechcianym pasażerem w polu.
✅ Checklista – czy może być byt energetyczny?
Zaznacz TAK lub NIE:
Czy nagle zmienia się nastrój bez wyraźnego powodu?
Czy pojawiają się myśli/uczucia niepasujące do dotychczasowego wzorca?
Czy mimo pracy nad sobą poczucie ciężaru nie znika?
Czy praktyki duchowe, które kiedyś cieszyły, teraz są niechętne?
Czy pojawia się chłód, ucisk, dreszcze w jednym miejscu ciała?
Czy w snach występują ciemne postacie, ataki, paraliż?
Czy często jest wrażenie, że „coś” patrzy lub „jest w polu”?
Jeśli co najmniej 3 odpowiedzi to TAK – istnieje prawdopodobieństwo obecności bytu energetycznego ale to prawdopodobieństwo a nie 100% pewność.
🛡️ Jak się zabezpieczać:
Codzienna higiena pola
– Poranny i wieczorny „prysznic świetlny” (wizualizacja złoto-białej wody spływającej z góry).
– Krótka afirmacja: „Tylko to, co zgodne z moim światłem, ma prawo być w moim polu.”
– Oddychanie z intencją: „Wdech – jestem, wydech – oczyszczam.”Granice energetyczne
– Nauka mówienia „nie” sytuacjom drenującym energię.
– Unikanie zbędnych wejść w pola innych osób (np. nadmierne ratowanie).
– Ochrona pola seksualnego – świadome wybory partnerów, czystość intencji.Przestrzeń fizyczna
– Regularne oczyszczanie domu dźwiękiem (misy, dzwonki), kadzidłem, wodą z solą.
– Przetrzepanie przedmiotów – pozbycie się „pamiątek” z toksycznych relacji.
– Otwarte okna, świeże powietrze, naturalne światło.Sny i odpoczynek
– Intencja przed snem: „Zasypiam chroniona/chroniony światłem. Tylko dobro może wejść.”
– Wizualizacja kryształowej kopuły nad łóżkiem.
– Spokojne oddychanie przed zaśnięciem.
🔥 Proces uwalniania krok po kroku
Można wykonać samodzielnie, spokojnie, w domu.
Czas: ok. 15–20 minut.
Krok 1 – Przygotowanie
Usiąść wygodnie.
Zamknąć oczy.
Zrobić trzy głębokie oddechy.
Poczuj stopy na ziemi – uziemienie.
Krok 2 – Rozpoznanie
Zadajesz pytanie:
„Czy to, co czuję, jest moje?”
I obserwujesz reakcję: nie chodzi o logiczną odpowiedź głowy, ale o pierwsze czucie, które się pojawia. To może być:
Obraz (np. ciemna postać, cień, coś obcego)
Odczucie (np. skurcz, zimno, dyskomfort w brzuchu, gardle, karku)
Słowo „nie”, które „przychodzi” jak wewnętrzne echo lub intuicja
➡️ Jeśli pojawia się którykolwiek z tych sygnałów – to znak, że dana energia nie jest Twoja.
To ciało i pole dają Ci znać: „to coś obcego”. I właśnie to warto oddać światłu w kolejnym kroku.
Krok 3 – Oddanie światłu
Wypowiedzieć na głos lub w myślach:
„To, co nie jest moje, opuszcza mnie teraz.
Oddaję to światłu.
Wybieram siebie.”
Krok 4 – Światło w ciele
Wyobrazić sobie strumień złoto-białego światła spływający z góry przez głowę do stóp.
Światło rozświetla każdą komórkę, każdy zakamarek.
Cienie wypływają w dół i rozpuszczają się w ziemi.
Krok 5 – Zamknięcie przestrzeni
Wizualizacja kuli światła wokół ciała – gęstej, złoto-zielonej, jak kryształ.
Powiedzieć:
„Tylko to, co zgodne z moim światłem, ma prawo tu być.”
Krok 6 – Ugruntowanie
Otworzyć oczy.
Dotknąć serca i brzucha.
Powiedzieć:
„Wracam do siebie. Jestem obecna/obecny.”
🕯️ Ostateczna prawda
Byty nie mają mocy nad osobą świadomą swojej energii.
Największą ochroną jest obecność.
Najskuteczniejszym rytuałem jest świadoma decyzja.
Nie trzeba znać imienia bytu.
Nie trzeba walczyć.
Wystarczy stanąć w swoim świetle i powiedzieć:
„Nie zgadzam się. Wybieram siebie. Wracam do swojego światła.”
To jest wpis, który można traktować jako przewodnik.
Można do niego wracać, gdy pojawi się wątpliwość.
I można go wysłać komuś, kto podejrzewa, że „coś się podpięło”.
✨ Jeśli poczujesz, że to, co opisałam, dotyczy również Ciebie — pamiętaj, że nie jesteś w tym sama/sam.
Jeśli trudno Ci samodzielnie rozpoznać lub uwolnić obce energie, wykonuję też indywidualne sesje oczyszczające — z pełnym szacunkiem, łagodnością i prowadzeniem Duszy.
🌿 Jeśli potrzebujesz takiego wsparcia, napisz do mnie — z serca pomogę, jeśli będę mogła. Więcej informacji o sesji znajdziesz tutaj 👉 sesja oczyszczająca
✨ Czasem jeden łyk kawy potrafi rozgrzać serce.
Jeśli to, co tworzę, wnosi coś do Twojego świata
— możesz postawić mi filiżankę wsparcia:
👉 https://buycoffee.to/szczesciewszczesciu
Z miłością, czułością i szacunkiem 🌿
Dominika
Komentarze
Prześlij komentarz